Ok, to ustalmy reguły zabawy:
Ty robisz coś w kuchni, otwierasz szufladę, odwracasz się na sekundę.
A ja wtedy myk! I teraz mnie szuuuukaj!
Hihi, na pewno mnie nie zauważy! |
Kurczę, ciasna ta szuflada... |
Ale jak już się umoszczę to całkiem, całkiem wygodnie... |
E, no czy on mnie w ogóle szuka? Halooo! Schowałam się! |
Jednak szuka, to schowam się bardziej. |
Piękny kotek i jak się ukrywa. Bardzo podobają mi się niebieskie koty- takiego kiedyś chce mieć :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDziękujemy :) A mi, im dłużej oglądam różne kotki, tym więcej się podoba. I kremowe, i rude, i czarne... Jak tu mieć każdego z jednego koloru? ;)
UsuńHeh, mam tak samo. Ale i tak chce mieć niebieskiego towarzysza dla mojego rudzielca, mam nadzieje w niedalekiej przyszłości :)
Usuń