piątek, 23 sierpnia 2013

Pańciu, pobaw się ze mną w chowanego!


Ok, to ustalmy reguły zabawy:
Ty robisz coś w kuchni, otwierasz szufladę, odwracasz się na sekundę.
A ja wtedy myk! I teraz mnie szuuuukaj!


Hihi, na pewno mnie nie zauważy!

Kurczę, ciasna ta szuflada...

Ale jak już się umoszczę to całkiem, całkiem wygodnie...

E, no czy on mnie w ogóle szuka? Halooo! Schowałam się!


Jednak szuka, to schowam się bardziej.

poniedziałek, 19 sierpnia 2013

Dzieci lubią koty, koty lubią dzieci

Przez kilka dni Khaleesi miała niezwykłą opiekunkę - Martynkę.
Martynka bawiła się z kotkiem na różne sposoby. Uczyła Kalutka literek, bawiła się z nią własnoręcznie zrobioną śliczną wędką z piórkami, pokazała jej swoje lalki, głaskała kotka i drapała za uszkiem, a w zamian pozwalała się budzić o świcie.

A oto pamiątka tego spotkania :)


Tu będzie mój dom!

W życiu każdego nastolatka przychodzi taki moment, że postanawia się usamodzielnić. Szuka pracy, mieszkania do wynajęcia, cokolwiek, gdziekolwiek, byle dalej od rodziców...

Jak ta młodzież szybko dojrzewa... Nie spodziewałam się, że Khaleesi już osiągnęła ten wiek, ale wczoraj znalazła sobie nowe lokum i tam zamieszkała. Na szczęście nie na długo, widać uznała, że bez pracy nie ma szans się utrzymać, no i zapłacić czynszu, który na pewno niski nie był, bo jak widać chata nie byle jaka.... ;)


No, nawet zmieściłby się telewizor...

Można się poobracać na boczki i na plecki....

I spokój, cisza...