sobota, 5 października 2013

Nikt nie mówił, że będzie lekko...

A nawet więcej, niektórzy mówili, że będzie już spokój...
Otóż po pierwszej rui przyszła następna. Khaleesi całą swoją kocią kobiecość eksponuje, wdzięczy się do butów, do torby, do drzwi....
Nie ma śmiechu, wystraszyła nas porządnie, bo już po tamtej rujce mieliśmy się umawiać na sterylizację i już myśleliśmy, że się nie uda, skoro sprawy przybrały nieoczekiwany obrót. Ale jednak się uda, mądra pani weterynarz powiedziała co i jak, dała tabletki i 18. października zapisała kotka na zabieg.

Tymczasem kotek nieświadom (znowu) tego co się z nią dzieje szuka kontaktu z czymkolwiek. Biedactwo, boję się, że skoro nawet torba po butach pozostaje nieczuła na jej wdzięki, to może popaść w kompleksy... ;)
Świnia jestem, że sobie żarty robię, ale naprawdę mam nadzieję że to już będzie koniec akcji i następnej nie będzie. Amen.

A tymczasem zagadka. Co to za zwierz?


niedziela, 29 września 2013

Leniwa niedziela

Po leniwej sobocie nadeszła leniwa niedziela.
W sobotę dzielnie Khaleesi została sama na gospodarstwie, bo Pańciowie pojechali do Wrocławia. Z Wrocławia przywieźli dobry humor, miłe wspomnienia ze spotkań z fajnymi ludźmi oraz parę drobiazgów z Ikei.

Jak Wasze koty znoszą samotność? I jak z powrotami do domu? Cieszą się jak wracacie i to okazują? Albo cieszą się, ale tego nie okazują, żeby Was ukarać za to, że w ogóle zniknęliście z domu?
Kalutek nigdy nie miał tendencji do wylewnej radości. Nie kręci ósemek wokół nóg, nie mruczy z radości, ale zawsze, ale to zawsze na nas czeka przy samych drzwiach :) Potem pogada, jakby chciała opowiedzieć jak minął jej dzień, a potem głośno nawołuje do zabawy, albo po prostu do skupienia uwagi na niej.
Ona jest kotkiem, który lubi być blisko ludzi. Nie musi od razu leżeć na kolanach, ale musi być blisko.Jak gramy w planszówki, to siedzi na stole, jak siedzimy przy komputerze to leży na parapecie obok, jak się kąpiemy, to siedzi na pralce.

Leniwa niedziela natomiast wygląda tak: najlepiej się przytulić do koszyka na cebulę i czosnek: