sobota, 9 listopada 2013

Dziś sobota, imieniny kota. A nawet dwóch :)

Proces polubiania się trwa :) 
Krótkie foto story z przedpołudnia. 

Co? Że niby się bijemy?

Eee, to zapasy zwykłe...

Grzeczny jestem przecież! 

Ja też! 

5 minut później:
I w ogóle nic do siebie nie mamy, jest spoko :)





Żaden kot nie ucierpiał podczas robienia zdjęć :)

5 komentarzy:

  1. Para idealna. Pasują do siebie pod każdym względem. Ślicznoty kochane. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. widze ze mordimer zajal gabeczke na oknie :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. On nie ma żadnych obiekcji pod tym względem ;) Na szczęście Khaleesi mu ustępuje w takich sytuacjach :)

      Usuń
  3. Cudnie razem wyglądają i jak fajnie że tak szybko się polubili :) Khaleesi ma klasę i zaakceptowała brata :)

    OdpowiedzUsuń